Monday, July 02, 2012

Powracam cz.2

Po powrocie z wakacji, mielismy wesela u kolezanki, ktora wyszla za maz za Hindusa. Miala dwa wesela, jako ze ona Rumunka wiec pierwsze "europejskie",  a tydzien pozniej Hinduskie. Bawilismy sie doskonale na obu. Wesela byly poprzedzone przygotowaniami, slubem w swiatyni, przyjeciem z malowaniem henna, itd.
 Bylo super!
                                                                             


                                                                                   

4 comments:

Anna Yrsa Jaroszewicz said...

Super , stroje hinduskie bajka:-)))

Kasia said...

Pozazdrościć koleżance dwóch ślubó, ja 2 tygodnie miałlam swój i już żałuje, że nie mogę powtórzyć :)

Asia said...

Swieza mezatka? Gratulacje, oby Wam sie zylo jak najpiekniej!

IwonKa said...

Czesc. ja jestem nowa do Twojego bloga. Weszlam na niego przypadkowo i przegladnelam pare postow do tylu i bardzooooo lubie.
Dolaczam do obserwatorow.
Mam nadzieje ze odwiedzisz mnie.
Beading robisz SUPER masz talent WOW. I LOVE IT!!!
Czy to sa wyszywane koraliki?

Pozdrawiam z upalnego Chicago
IwonKa