Monday, July 06, 2009

Weekend..


Nawet niezly weekend. Przede wszystkim bylismy na pokazie "Bead and Gem show", czyli pokazie koralikow i kamieni szlachetnych. Raz na rok zjezdzaja sie z calej Australii ludzie ktorzy zajmuja sie sprzedaza koralikow, kamieni i wszelkich artykolow potrzebnych do koralikowania, wyrobu bizuterii. To byl moj pierwszy taki pokaz w Australii. Trzeba przyznac ze bylam rozczarowana; w samym Anchorage byly pokazy i zjazdy w tamtejszym muzeum, ktore byly o wiele wieksze niz ten. W Australii ten rodzaj koralikowania ktorym ja sie zajmuje, nie jest jeszcze popularny, i ceny koralikow sa wysokie. Ale za to widzialam przesliczne kamienie szlachetne i wyroby z nich. Niestety zdjec nie moglam robic, wiec jedynie zrobilam zdjecie paru rzeczy w domu. Tak a propos, zamiescilam na zdjeciu pudeleczko z opalami. Oczywiscie nie sa to najwyzszej jakosci, bo nie stac mnie by bylo nawet na jeden, a coz dopiero mowic o kilku ... Ale nie sa zle. Czekam na natchnienie, gdzie i jak by je tu uzyc..:)
Ktos ma jakis pomysl?
Nice weekend it was. Went to yearly(supposedly)event: Bead and Gem Show.
My first here. Slightly dissapointed; shows at Anchorage museum were bigger then that. And only one booth with seed beads, with outregous prices. But gems! Lots and great ones. I wanted to go crazy, but didn't buy much. And I couldn't take pictures, so I took picture at home of couple things I got. I added little box of opals, which I got earlier, not at the show. Those beauties are waiting for special project, for major inspiration.
Any ideas???? Suggestions welcome...
:)

2 comments:

Ruth said...

wow - that seahorse is gorgeous! nice find...

Titania yng Nghymru said...

Jaki wspaniały konik morski! zakochałam sie! uwielbiam koniki morskie pod każda postacią. minerały też są piękne :)
miło mi, że zagladnełaś na mojego bloga, oczywiście zapraszam, o każdej porze. pozdro z walii :)