Few weeks ago I've decided to learn some new stuff..I started new rope from one of the magazines. Half way there I lost patience and desire to continue, and I was left with piece of rope. Combined it with embelished stone, more rope, and here is my newest pendant.
What's more important I finally used black beads. I like black, but just never can get to make anything in this color.
Postanowilam nauczyc sie cos nowego. Zaczelam wiec kilka tyg. temu sznur z jednego z magazynow. W polowie opuscilo mnie zaciecie i nagle mialam czesc sznura i brak pomyslu co z tym zrobic. W koncu uzylam jeden z kamieni co mialam, dodalam "peyotowych" sznurow po bokach, i oto powstal nowy naszyjnik. A co mnie bardziej zadowala to to, ze w koncu uzylam czarnego koloru. Bo zabieralam sie czesto, i jakos nigdy nie moglam zrobic nic w czarnym kolorze..
7 comments:
Wooow ale cudo:)
Beautiful!!!!!!!!!!
Bardzo ciekawy ten sznur - podoba mi sie - w moich, poniekąd, tonacjach:)
Ciesze sie ze znalazłas czas na crafty:)
Pięknie ten kamień oplotłaś.Dla mnie również bardzo sznur się podoba,z różnych rozmiarów koralików.Ciekawie to wygląda:c)
And you did a very fine job, too!
Very nice piece, Love.
Maravilloso!!!
Przepiękny naszyjnik, sznur cudny , bardzo ciekawy wzór.
Kamień oprawiłaś mostrzowsko!
Rewelacja !!!
I czarny kolor jest ok, jest świetnym kontrastem.
Cieszę się, że znów koralikujesz :)))
Post a Comment